Boćwinę zapewne dość rzadko można spotkać w sklepach. Nie mycie ją z botwinką bo to nie to samo 🙂 Te liście są dużo twardsze a łykowatym środkiem. Nie nadają się do zjedzenia na surowo w sałatce, przynajmniej wg mnie. Dlatego mam dla Was propozycję wykorzystania ich w kaszotto. Moja wersja ma mięsny dodatek w postaci plastrów boczku. To nie jest obowiązkowy dodatek, jeśli wolicie bezmięsne dania zrezygnujcie z tego.
Przygotowanie: ok 60 min
Składniki:
– ok 15-20 listków boćwiny
– 1 szklanka kaszy typu pęczak
– ok 1,5 l bulionu warzywnego
– 1 łyżka octu jabłkowego
– 1 czubata łyżeczka curry lub własnoręcznie przygotowana mieszanka przypraw tworzących curry
– 3 ząbki czosnku
– 4 łyżki oliwy
– sól
– kilka plastrów boczku
– parmezan starty do podania
Przygotowanie:
Boćwinę umyjcie dokładnie. wykrójcie liście oddzielając je od twardych ogonków, pokrójcie na paseczki i odłóżcie.
Boczek ułożyć na pergaminie i nagrzać piekarnik do 200st. Piec w piekarniku przewracając kilkukrotnie do momentu zrobienia się bekonowych dość twardych chipsów.
Na oliwie podsmażcie curry, a po 2 min dorzućcie kaszę i posólcie. Wystarczy 2 min podsmażyć po czym dodajcie pierwszą szklankę bulionu. Kaszotto należy przygotować w głębokiej i sporej patelni lub innym garnku do przygotowania risotto. Bulion należy dodawać sukcesywnie po odparowaniu po szklance. Kaszę należy robić do czasu aż zmięknie i wchłonie większość płynu. Po tym czasie dorzućcie boćwinę, ocet i odrobinę pieprzu. Po 2-3 minutach boćwina powinna nieco zmięknąć. Podawajcie posypane parmezanem i z dodatkiem chipsów bekonowych.
SMACZNEGO!
zobacz też:
– Risotto ze szparagami
1 comments
U mnie boczek niestety odpada, ale całość wygląda smacznie i zdrowo 😉