Restauracja Neighbours w Gdańsku

Piątek 23 września, słoneczny i całkiem ciepły dzień. Ruszamy z Kasią z Kuchnia Bazylii do Gdańska aby spędzić kolejne 2 dni na fantastycznym wydarzeniu Blog Forum Gdańsk 2016. Zanim docieramy na bifor postanowiłyśmy coś zjeść. Już przed wyjazdem robię mały rekonesans i wybieram m.in to miejsce jako nowe i warte zobaczenia. Po dotarciu do hotelu sprawdzamy lokalizacje wybranych restauracji i decydujemy się na Neighbours.

WYSTRÓJ

To niewielkie miejsce w którym znajdziecie kilkanaście stolików. Nowoczesny industrialny wystrój, dość popularny w nowych restauracjach. Nad barem duże menu, napisane na czarnej ścianie pomalowanej tablicówką. Na pierwszy rzut oka wszystko się zgadza i restauracja wydaje się bardzo przyjemna, zaskoczyła nas jednak niesamowicie mała liczba gości jak na piątkowy wieczór.

KUCHNIA

Karta w tym miejscu jest krótka i zawiera dosłownie kilka propozycji z każdej z kategorii. Każdy powinien znaleźć coś dla siebie: ryby, mięsa, owoce morza, makarony. Przeglądając kartę potrawy prezentują się ciekawie i zaskakująco. Wizyta dwóch blogerek kulinarnych musiała zakończyć się wyborem dwóch różnych potraw, przecież trzeba spróbować i porównać smaki. A więc ja zdecydowałam się na pstrąga sous vide z sosem sojowo-miodowym (39 zł), a Kasia postawiła na mięso wybierając schab sous vide z pieczonym jabłkiem, pure z kaszanki, szpinakiem i ziemniaczanym pure (38 zł). Zapewne chcecie wiedzieć czy nam smakowało? Zacznę od mojej potrawy – zdecydowanie trafiłam lepiej niż Kasia. Pstrąg by bardzo smaczny, dodatek warzyw i ziemniaczków był ciekawy. Dopracowania wg mnie wymaga jednak sos, ma on zbyt rzadką konsystencję, dzięki temu w pewnym momencie ma się wrażenie że zjada się zupę przy użyciu noża i widelca. Danie oceniam na 4. Przejdźmy dalej do schabu. Danie okazało się być klapą, schab sous vide powinien być miękki i niezwykle aromatyczny. Kasia na swoim talerzu znalazła kawałek twardego i nieprzyprawionego mięsa, które było zbyt różowe w środku i zbyt twarde by je zjeść. Bardzo smaczne dodatki nie uratowały jednak tego dania.

OBSŁUGA

Podczas naszej wizyty zajęte były jedynie dwa stoliki oprócz naszego, więc czułam się obserwowana przez nieliczną obsługę. Kelnerka była sympatyczna i sprawnie obsługiwała nasze zamówienie. Na lekkie zażalenie odnoście schabu odpowiedziała, że przekaże kucharzowi. Po fakcie żałowałam jednak że nie zareklamowałyśmy dania wcześniej, takie mięso nie powinno wogóle wyjść z kuchni.

MOJA OPINIA

Pomimo niewątpliwego uroku samego miejsca i bliskości centrum Gdańska, rozumiem puste stoliki w tej restauracji. Zachęcam do poprawy wskazanych dań i być może także innych, których nie miałyśmy okazji spróbować. Bez zmiany kuchni nie wrócę do tego miejsca.

INFORMACJE PRAKTYCZNE:

Adres: Szafarnia 11/U12 (Waterlane), Gdańsk
Godziny otwarcia:
Poniedziałek – Sobota: 08:00 – 22:00
Niedziela: 09:00 – 20:00