Ponieważ makarony dają tysiące możliwości to już 70-ty przepis na danie z makaronu na moim blogu! Ten fakt chyba ani trochę nie dziwi moich stałych czytelników:) Na co dzień doceniam bowiem potrawy z makaronem nie tylko za ich szybkość i prostotę w wykonaniu, ale przede wszystkim za wartości odżywcze jakie posiadają. Moje najszybsze przepisy gwarantują smaczne i pożywne danie na bazie makaronu już w 15 minut, a te najdłuższe, takie jak lasagne czy makarony zapiekane, nie są wcale bardziej skomplikowane w przygotowaniu, wymagają tylko odrobinę więcej czasu. Moje początki z gotowaniem często związane były z makaronami. Bardzo często sięgałam po makaron typu spaghetti, na początku z wykorzystaniem gotowych sosów, później ucząc się robić je samodzielnie. Z biegiem lat poznałam wszystkie najbardziej popularne rodzaje i kształty makaronu, dziś staram się dobierać je do sosów i składników, tak aby efekt był możliwie najlepszy.
DLACZEGO WARTO JEŚĆ MAKARON?
Makarony to źródło węglowodanów złożonych oraz wartościowego dla naszego organizmu błonnika, który pomaga obniżać poziom cholesterolu oraz ma znaczący wpływ na funkcjonowanie naszego układu pokarmowego. Pamiętaj także, że makaron doskonale syci. Czy to takie istotne? Tak, jeśli nie odczuwasz szybko uczucia głodu, nie sięgniesz w ciągu dnia po przekąski między posiłkami. Na sklepowych półkach znajdziesz wiele różnych makaronów Wszystkie posiadają tak ważne dla naszego organizmu witaminy z grupy B i składniki mineralne.
Makaron jest podstawą mojej diety, często podaję go na obiad oraz kolację. Jest też jednym z głównych składników diety osób aktywnych fizycznie i sportowców. Osoby które biegają, ćwiczą, chodzą na siłownie doceniają jego właściwości i możliwość odpowiedniego dostarczenia energii. To dlatego różne rodzaje makaronu z mięsem, warzywami i różnorodnymi sosami tak często polecane są przez dietetyków.
MOJE NIEZAWODNE SPOSOBY NA MAKARON DO PRACY
Wśród 70-ciu przepisów na makarony na moim blogu, niezależnie od upodobań smakowych czy wieku, każdy znajdzie coś dla siebie. Często przygotowuję makarony w wersji na ciepło, czy decyduję się na ich przygotowanie w formie sałatki na zimno. Takie rozwiązanie pozwala na ich wcześniejsze przygotowanie przez co z łatwością można zabrać je do pracy i spożyć np. w formie pełnowartościowego obiadu.
Często zabieram do pracy także makaron w wersji na ciepło. Mam kilka swoich „patentów” na to, aby makaron smakował równie dobrze, nawet jeśli w miejscu pracy są ograniczone możliwości jego podgrzania. Po przygotowaniu dania w domu nie łączę ugotowanego makaronu z sosem. Dodaję do niego odrobinę oliwy z oliwek lub dobrej jakości oleju i rozprowadzam tłuszcz, który zapobiegnie sklejeniu się makaronu. W pracy mam dwie możliwości podgrzania makaronu –wykorzystuję do tego kuchenkę mikrofalową, albo przelewam makaron wrzątkiem. Podgrzewam sos z dodatkami i łączę go z makaronem. W osobnym pojemniczku zabieram ze sobą suche dodatki, takie jak warzywa, listki bazylii, czy starty parmezan. Dodaje je do podgrzanego makaronu i gotowe! Mam w pracy smaczny i pełnowartościowy posiłek, a dzięki temu, że nie połączyłam wszystkich składników w domu sos nie został wchłonięty przez makaron.
Jeśli ugotujesz zbyt dużą ilość makaronu zapakuj resztę do pojemnika i przechowuj w lodówce. W prosty sposób możesz go odgrzać następnego dnia. Wystarczy, że na patelnię lub do rondelka dodasz makaron oraz nieco wody lub białego wina. Dodatkowy płyn rozrzedzi nieco sos i makaron będzie pyszny. Po podgrzaniu makaronu na niewielkim ogniu połącz go z ulubionymi dodatkami.
RÓŻNORODNOŚĆ MAKARONÓW
To jak kaloryczne będzie Twoje danie zależy od samych dodatków.
Idąc do sklepu na półce znajdziesz różne rodzaje makaronu, takie jak spaghetti, popularne rurki czy kokardki. Każdy z nich możesz przygotować z lekkimi sosami pomidorowymi, sosem na bazie oliwy czy sosami śmietanowymi z dodatkiem warzyw czy mięsa. Polscy producenci wychodzą także naprzeciw konsumenckim potrzebom produkując specjalne makarony dla dzieci, w różnych kolorach i kształtach. Makaron do zupy może być nawet w kształcie literek J
Dziś zapraszam Cię na lekki przepis z wykorzystaniem pełnoziarnistego makaronu spaghetti z dodatkiem warzyw, oliwek oraz pieczonymi chipsami z szynki parmeńskiej. Jest łatwy w przygotowaniu, a do tego zaskakująco pyszny.
makaron z pieczonym kalafiorem
Składniki:
– 250 g makaronu pełnoziarnistego
– 5 dużych pomidorów
– pół kalafiora
– 1 szklanka drylowanych oliwek (najlepiej kalamata)
– 6-8 plastrów szynki parmeńskiej
– pół dużej cebuli
– 100 ml wody
– 10 ząbków czosnku
– 1 papryczka chilli
– oliwa do smażenia
– limonka do podania
– świeża natka pietruszki
– sól, pieprz
Wykonanie:
- Makaron ugotuj według wskazówek na opakowaniu, powinien być al dente.
- Obierz 6 ząbków czosnku. Kalafiora pokrój w niewielkie różyczki. Blachę wyłóż papierem do pieczenia, ułóż na niej kalafiora i skrop niewielką ilością oliwy z oliwek oraz posyp szczyptą soli. Na wierzch ułóż obrane ząbki czosnku. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 180 st C i piecz przez 20 minut. Na 8 minut przed końcem pieczenia wyjmij kalafiora, przesuń go trochę na blasze, aby zrobić miejsce na szynkę parmeńską. Połóż plastry szynki i wstaw do piekarnika na ostatnie 8 minut.
- W czasie pieczenia drobno posiekaj cebulę i pozostałe ząbki czosnku. Na patelni na oliwie podsmaż cebulę z czosnkiem, a następnie dodaj drobno posiekane chilli. Jego ilość zależy od ostrości papryczki jaką posiadasz oraz Twoich preferencji, ja zwykle korzystam z 1 średnio-ostrej chilli do proponowanej ilości sosu.
- Pomidory pokrój w niewielką kostkę. Dodaj je na patelnię i wlej wodę, a następnie dopraw solą i pieprzem. Sos powinien dusić się 5-8 minut, aż pomidory zmiękną i kostka przestanie być „wyraźna”, a całość będzie przypominała sos.
- Do sosu dodaj oliwki, a następnie ugotowany makaron. Połącz całość. Przełóż makaron na talerze, dodaj do makaronu pieczonego których warto użyć do skropienia dania.
SMACZNEGO!
Organizatorem programu ,,Rola pieczywa i przetworów zbożowych w codziennej diecie III” jest Krajowa Federacja Producentów Zbóż. Program sfinansowano ze środków Funduszu Promocji Ziarna Zbóż i Przetworów Zbożowych.
2 comments
Wyglada obłędnie,zrobię w mojej wersji bez soli i czosnku
Wygląda smakowicie, na pewno przepis wypróbuję :).