Susza w lesie spowodowała że przynajmniej na mazurach grzybów jest niewiele. Udało mi się jednak w jeden z weekendów uzbierać trochę i przygotować kilka słoiczków pysznych przetworów, które doskonale sprawdzą się choćby przy świątecznym stole.
Zobacz też przepisy:
– ogórki z chilli
Do przygotowania grzybów potrzebujecie:
– grzyby – wyczyszczone, umyte, niektóre obrane
– ziele angielskie
– pieprz ziarnisty
– listki laurowe
– woda
– ocet
– odrobina cukru i soli
Celowo nie podałam Wam sczególowych proporcji, zależą one w dużej mierze od ilości grzybów które macie.
Grzyby przygotujcie do gotowania, pokrójcie na mniejsze części jeśli są duże. Zalejcie wodą i posólcie. Dodajcie 1-2 łyżki octu do wody, to spowoduje że grzyby nie będą ciemniały. Grzyby gotujcie ok 10-15 min od zagotowania.
Do wyparzonych uprzednio słoiczków dodajcie po 1 listku laurowym, 2 kuleczki ziela angielskiego i 2-3 kuleczki pieprzu. Przełóżcie odsączone z zalewy grzyby, tak aby zajmowały połowę, lub co najwyżej 2/3 słoiczka. Przygotujcie zalewę – wodę i ocet zmieszajcie w proporcjach: 1 część octu i 3 części wody. Dla tych co lubią więcej octu – zmniejszcie ilość wody do 2 części. do wody dodajcie trochę cukru i soli. Zagotujcie.
Wlejcie zalewę do słoiczków i od razu zamknijcie wieczka. Postawcie słoiczki do góry nogami, i pozostawcie do ostygnięcia. Możecie przyozdobić słoiczki kapelusikami tak jak ja. Polecam także podpisanie słoiczków – rodzaj grzybów i data produkcji.
Polecę Ci kilka moich ulubionych przepisów:
– śledzie w oleju
– boeuf strogonow
– pasta z awokado
– frytki z batatów
– placek po węgiersku
– pierogi z kaszą gryczaną
– zupa krem z pomidorów
– marynata do karkówki
– pizza z patelni
– puree ziemniaczane
– kolacja – moje ulubione przepisy
2 comments
Ale bym sobie zjadła. Pychotka.
ale super słoiczki ubrane. I piękne widoki