Róże z ciasta francuskiego

Ten deser widziałam już a kilku blogach ale w końcu sama postanowiłam go przygotować. Zachwyca mnie uroda tych prostych muffinów, a przecież tak prosto się je robi 🙂 Wystarczy gotowe ciasto francuskie, 1-2 jabłka i prawie gotowe 🙂

Zapraszam Was także na kilka przepisów na inne muffiny:
– muffiny z borówkami
– muffiny ananasowe
– muffiny dyniowe z figami
– muffiny z nutellą
– racuchy z jabłkami

Przygotowanie: ok 30 minut
Ilość muffinów: 6-9 sztuk

Składniki:

– opakowanie ciasta francuskiego (zwykłe wystarczy na ok 6 sztuk, ciasto XXL na ok 9 sztuk)
– 1-2 jabłka
– kilka łyżek konfitury, ja użyłam żurawiny
– łyżka soku z cytryny
– brązowy cukier do posypania
– cukier puder do posypania

Przygotowanie:

Dla ułatwienia na samym dole wpisu dodaję film z YouTube który pokazuje wszystkie czynności.
Jabłka należy przekroić na pół i wydrążyć delikatnie środek. Następnie pokroić w półksiężyce o grubości ok 1-2 mm. W różnych przepisach znajdziecie inne podpowiedzi jak przygotować jabłka. Jeśli weźmiecie surowe półksiężyce to będą one pękały przy zwijaniu. Z gotowaniem jest o tyle problem że łatwo przekroczyć czas. Mam dla was niezawodną metodę. Do miski wlejcie sok z cytryny i dodajcie wrzątek. Do tego włóżcie jabłka i po 2-3 minutach odlejcie płyn. Jabłka sparzą się i będą idealne 🙂

Ciasto francuskie pokrójcie w paski o szerokości 4-5 cm. Z gotowego ciasta wyjdzie ok 6 pasków, ja miałam ciasto w wersji XXL i wyszło mi 9 różyczek. Następnie na połowie pasków rozsmarujcie żurawinę lub inną konfiturę. Na drugiej połówce ułóżcie jabłka brzegiem ze skórką na zewnątrz. Powinny lekko nachodzić na siebie. Na koniec część z żyrawiną złóżcie na jabłka i zwińcie dość ciasno różyczkę. Całość posypałam brązowym cukrem ale możecie także dodać nieco cynamonu.

Tak przygotowane różyczki pieczcie w foremce do muffinów przez 20-25 min w temperaturze 190 st.
SMACZNEGO!