Buraczki nie muszą być czerwone, choć takie najczęściej spotykacie w sklepach. Tym razem podczas zakupów w Gospodarstwie Majlertów w Warszawie, udało mi się upolować piękne małe żółte buraczki. Kilka dni leżały w oczekiwaniu na przygotowanie. Jednego wieczoru wstawiłam je do piekarnika a następnego wieczoru wylądowały na moim talerzu w postaci przepysznej sałatki.
Polecane przepisy:
– w jednym miejscu wszystkie moje najlepsze przepisy na kolację
– falafel
– sałatka gyros
– koktajl oczyszczający z buraka
– frytki z batatów
– zupa krem z buraczków
– sałatka z kolorowych buraków
– zakwas z buraków na barszcz
– carpaccio z buraka
– sałatka z pieczonym burakiem i kozim serem
SAŁATKA Z PIECZONYMI BURACZKAMI
PRZYGOTOWANIE: 10 minut + pieczenie i studzenie buraczków (min 1,5h)
SKŁADNIKI:
– 2-3 upieczone buraczki obrane ze skórki (w zależności od wielkości, jeśli są duże wystarczy jeden)
– garść sałat różnego rodzaju (na zdjęciu zobaczycie musztardowca i rukiew wodną, ale możecie użyć dowolnych sałat lub świeżego szpinaku)
– mały pomidor lub kilka pomidorków koktajlowych
– 1 łyżeczka miodu
– 1 łyżeczka musztardy sarepskiej
– 2 łyżki oliwy
– 1 łyżeczka soku z cytryny
– sól i pieprz do smaku
– łyżka grubo tartego parmezanu do posypania
PRZYGOTOWANIE:
Zapewne jesteście zainteresowani tym jak najlepiej upiec buraczki. Jeszcze rok temu piekłam je na ogół zawinięte w folii aluminiowej (po uprzednim umyciu ale bez obierania). Teraz jednak piekę buraczki na blasze lub w żaroodpornym naczyniu bez zbędnych dodatków. Skórka po upieczeniu i wystudzeniu sama odchodzi, a buraczki upieczone w ten sposób są zdecydowanie najsłodsze i najsmaczniejsze.
Sałaty umyjcie i wyłóżcie na talerzu, połóżcie na nie pomidora i pokrojone w plasterki buraczki (pamiętajcie aby kroić je zawsze w poprzek warzywa, dzięki temu widać ich piękną strukturę). Z pozostałych składników przygotujcie sos. Polejcie nim sałatkę, posypcie parmezanem i podawajcie.
Smacznego!