Makaron jem nie tylko na ciepło, choć tak najczęściej. Czasem wybieram zimne wersje sałatkowe, które idealnie nadają się na kolację lub jako obiad do pracy który nie wymaga podgrzania. Ale… ta sałatka to także super pomysł na imprezę, może bowiem stać dość długo, nie ma niebezpieczeństwa że zwiędnie (jak sałata), a do tego jest bardzo sycąca. W tym przepisie wybija się bardzo wyraźny smak wędzonego sera. Do sałatki możecie pokroić oscypka lub inny wędzony ser który uda Wam się kupić w sklepie.
Mam dla Was kilka pysznych przepisów na inne sałatki:
– sałatka ziemniaczana z łososiem
– sałatka ziemniaczana z musztardą dijon
– sałatka ziemniaczana z jajkiem
– sałatka gyros
– sałatka ziemniaczana z musztardą
– w jednym miejscu wszystkie moje najlepsze przepisy na kolację
– moje najlepsze przepisy na makarony
Przygotowanie: 30 minut
Składniki:
– 20 gram małego makaronu (muszelek, małego farfalle lub innego)
– 300 g pomidorów
– 300 g sera wędzonego typu oscypek lub innego wędzonego
– 200 g sera Roquefort lub innego z pleśnią
– 4-5 łyżek majonezu
– 2 łyżki drobno posiekanych ziół (pietruszka i tymianek)
– sól, pieprz
Przygotowanie:
- Makaron ugotuj zgodnie z przepisem na opakowaniu, powinien być ugotowany al dente.
- Pomidory pokrój w małą kostkę, ser wędzony także w kosteczkę, ser Roquefort drobno pokrusz.
- Makaron po ugotowaniu przestudź, dodaj sery, pomidory oraz zioła. Dodaj majonez i wymieszaj. Dopraw sałatkę solą i pieprzem. Sałatkę możesz podawać od razu lub przechowywać w lodówce i zjeść nawet w ciągu 2-3 dni.
SMACZNEGO!