Śledzie robię zawsze na święta, a przed Bożym Narodzeniem w szczególności. Ale nie tylko. Śledzie są pyszne przez cały rok, te idealnie smakują na ciepłej grzance z białego pieczywa lub jako dodatek do pieczonych ziemniaków.
Śledzie przygotowywane na północy w Skandynawii czy Danii różnią się nieco od tych Polskich. Przede wszystkim mają często dodatek cukru lub słodkie sosy. Tym razem jednak słodycz jest tylko w tle, a śledzie smakują wieloma pysznymi przyprawami, mniej typowymi jak patrzę na nasze polskie przepisy. Ale zachęcam naprawdę do ich zrobienia, efekt gwarantowany 🙂
Jeśli szukasz też innych przepisów na śledzie, zapraszam także do moich:
– śledzie w kiszonych cytrynach
– zupa krem z ziemniaków ze śledziem
– śledź w czosnku i majeranku
– śledź w konfiturze z cebuli
– tatar ze śledzia
– śledź marynowany w occie
– śledzie w wiśniówce
– śledź pikantny z chilli i suszonymi pomidorami
– śledź w oleju
– zestawienie 12 potraw na Wigilię wraz z kalendarzem przygotowań
– Najlepsze przepisy na Boże Narodzenie
ŚLEDZIE skandynawskie
Przygotowanie: 30 minut + 3 dni w lodówce
Składniki:
– 8-10 filetów śledziowych solonych
– 2 czerwone cebule
– 2 marchewki
– 100 ml oleju rzepakowego
– 100 ml octu jabłkowego
– 90 g cukru trzcinowego
– 100 ml wody
– 4 liście laurowe
– 1 łyżka ziaren czarnego pieprzu
– 1 łyżka owoców jałowca
– 2 łyżki musztardy ziarnistej francuskiej
– kilka gałązek koperku
Przygotowanie:
- Jeśli śledzie są słone zalej je bardzo zimną woda i odstawcie na 1-2 h. Moższ zmienić wodę w trakcie.
- Obierz cebule i marchewkę. Cebulę pokrój w ósemki, a marchewki w plastry. Włóż je do garnka, dodaj ocet, wodę, olej, cukier, liście laurowe, pieprz, jałowiec i musztardę. Wszystko podgrzej i gotuj aż uzyskasz konsystencję syropu, ok 5-6 minut.
- Śledzie pokrój na kawałki, włóż je do słoja przekładając warzywami i przyprawami z przestudzonej zalewy. Tak wypełnione słoje zalej resztą zalewy, dodaj gałązki koperku, zakręć i wstaw do lodówki. Marynuj minimum 3 dni zanim podasz. SMACZNEGO!
2 comments
Zapowiadają się pysznie! Jak długo można przechowywać?
bez problemu do miesiąca, choć u mnie nigdy tyle nie wytrwały 😉