To już kolejny raz kiedy ronię ten makaron i niezmiennie jest on genialny. Za pierwszym razem zaskoczeniem było dla mnie połączenie zielonego sosu carry z jajecznym makaronem, ale okazało się ono genialne. Danie pikantne, takie jak lubię. Musicie spróbować!
Jeśli lubicie makarony, zapraszam Was do innych moich przepisów:
– zebrane w jednym miejscu przepisy na kolację
– zebrane w jednym miejscu najlepsze przepisy na makarony
– makaron z kurczakiem
– penne z szynką parmeńską
– makaron z boczkiem
– makaron ze szpinakiem
– makaron z polędwicą
– makaron z krewetkami
– spaghetti aglio oilo
– spaghetti bolognese
– spaghetti carbonara
– spaghetti z krewetkami
Makaron z polędwiczką pikantny
Przygotowanie:40 minut
Ilość porcji: 2-3 porcje
Składniki:
– ok 30 dag polędwiczki wołowej
– 400 ml mleczka kokosowego
– 100 ml wody
– słoiczek marynowanych małych kolb kukurydzy
– 2 dymki
– łyżka posiekanej świeżej kolendry
– 1 ostre chilli (świeże)
– 2 cm świeżego imbiru
– kawałek trawy cytrynowej
– 2 łyżki zielonej pasty curry
– makaron jajeczny (u mnie parpadelle)
Przygotowanie:
W głębokiej patelni na łyżce oleju podsmażcie mięso pokrojone na małe kawałki. Jak mięso będzie już podsmażone z każdej strony, zgarnijcie je na bok patelni a na tłuszcz wrzućcie posiekane chilli, trawę cytrynową i imbir, oraz pastę curry. Jak zacznie pachnieć dodajcie mleczko kokosowe oraz wodę i wymieszajcie wszystko. Smażcie ok 10 min aż sos zacznie gęstnieć.
W międzyczasie ugotować makaron zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Do mięsa dodajcie przekrojone wzdłuż kolby kukurydzy oraz ugotowany makaron i 2 posiekane dymki. Wymieszajcie. Na sam koniec dodajcie świeżą kolendrę.
Przełóżcie na talerze i podawajcie od razu. Smacznego!
Polecam Ci także:
– tatar wołowy






6 comments
Bardzo lubie tajska kuchnie, wiec nic dziwnego, ze podoba mi sie to curry!
tajska kuchnia to jedna z moich ulubionych, ale na ogól też podaję z ryżem
Pyszności! I śliczne zdjęcia, aż ślinianki pracują! 🙂
Jest naprawdę pycha
Choć nie przepadam za pikantnymi smakami, chętnie bym spróbowała takiego dania – wygląda przepysznie na zdjęciach 🙂
Możesz dodać tylko połowę chilli, wtedy nie będzie aż tak pikantne 🙂