Jestem pewna, że próbowaliście już nie raz klopsików tak popularnych w sklepie Ikea, Też często je kupuję i jeśli tylko zdarza mi się robić zakupy w tym szwedzkim sklepie w porze obiadowej, to wybór chyba zawsze pada na klopsiki. To świetne połączenie mięsnych kuleczek w gęstym sosie, do tego puree ziemniaczane lub frytki, zielony groszek ugotowany na parze oraz żurawina, która jest idealnym słodkim dodatkiem do mięs. Całość fajnie się komponuje.
Teraz możesz zrobić takie klopsiki w domu. Gwarantuję, że będą jeszcze lepsze w smaku, bardziej aromatyczne i proste w przygotowaniu. Przeczytaj przepis poniżej i do dzieła!
Szukasz pomysłów na pyszny obiad? Oto kilka moich przepisów:
– fasolka po bretońsku
– pulpety w sosie pomidorowym
– pad thai z kurczakiem
– polędwiczki z kurkami
– polędwiczki z szynką parmeńską
– boeuf strogonow
– kotlet schabowy
– królik w winie
– pulled pork
– gicz cielęca w warzywach
– boeuf bourguignon
– stek z sosem whiskey
– schab z pieczarkami
– pikantny gulasz z czerwonym winem
– kurczak barbecue
– pomysł na kurczaka
– polędwica z marynowanym pieprzem
– młoda kapusta
SZWEDZKIE KLOPSIKI JAK Z IKEI
Przygotowanie: 30 minut
Ilość porcji: 2-3, około 30-35 klopsików
Składniki:
– 400-500 g mięsa mielonego wołowo-wieprzowego dobrej jakości
– 2-3 plasterki wędzonego boczku
– 5-7 łyżek bułki tartej
– 1 jajko rozmiar M
-1 czubata łyżeczka soli
– 1 łyżka pieprzu
– 1 łyżeczka roztartego na proszek w moździerzu ziela angielskiego
– 1/2 łyżeczki zmielonej gałki muszkatołowej
– 500 ml bulionu z kurczaka lub wołowego
– 2 płaskie łyżki mąki pszennej
– olej do smażenia
– 2 łyżki sosu Worcester
– 1 łyżka śmietany 18%
Do podania:
– puree ziemniaczane (ugotowane ziemniaki, mleko, masło, odrobina soli)
– żurawina do mięs lub borówka
– ugotowany na parze zielony groszek (możesz dodać do niego odrobinę masła i przypraw)
Przygotowanie:
- Przygotuj masę na pulpety. Do miski dodaj mięso, drobno posiekany boczek, bułkę tartą, jajko, sól, pieprz, gałkę muszkatołową i starte w moździerzu ziele angielskie. Wymieszaj całość najlepiej rękami tak, aby stworzyć jednolitą masę. Z masy mięsnej uformuj malutkie pulpeciki i połóż je na desce do krojenia lub talerzu. Z przygotowanej porcji zrobisz między 30 a 35 pulpecików, zależnie od wielkości.
- Na patelni rozgrzej olej do smażenia, ale wystarczą 2-3 łyżki na dużą patelnię. Jak masz dużą patelnię, to pulpeciki możesz usmażyć na raz, jeśli patelnia jest mniejsza, to zrób to w 2 turach. Pulpeciki muszą mieć nieco przestrzeni, aby swobodnie się smażyły.
- Mąkę wymieszaj ze śmietaną i kilkoma łyżkami ciepłego bulionu. Do masy dodaj też sos Worcester. Najpierw na patelnię do klopsików wlej gorący bulion, a następnie przygotowaną mieszankę ze śmietaną i mąką. Podgrzewaj klopsiki 10-12 minut w sosie, mieszając co kilka chwil. Sos gęstnieje, wiec trzeba uważać, by nie przywarł.
- Klopsiki wyłóż na talerze razem z puree ziemniaczanym i zielonym groszkiem ugotowanym na parze. Dodaj żurawinę lub borówki i podawaj.
SMACZNEGO!
8 comments
Kochana w składnikach masz wymieniony boczek a w przygotowaniu nie widzę go i nie bardzo wiem kiedy go dodać:)
oprawiłam opis aby wszystko było jasne 🙂
A co robimy z boczkiem? Bo nie widzę w opisie wykonania 🙂
dodajesz do mięsa drobno posiekany 🙂
W najmniejszym stopniu nie przypominają tych z Ikei. Zwykle klopsy
Nawet nie stały koło tych z Ikei, nie tak łatwo je pdtworzyć
To nawet wyglądem nie przypomina tych ze sklepu meblowego.
Przepis ciekawy, ale szwedzi nie rozpoznaliby w nim podobieństwa do szwedzkich klopsików, czyli köttbullar… A już na pewno nie podaliby do swoich klopsików żurawiny zamiast borówki 🙂
W szwedkich klopsikach nie ma boczku, jest za to cebula (albo surowa starta na tarce, albo posiekana i podsmażona na maśle na patelni) a bułkę tartą przed dodaniem do mięsa obowiązkowo moczy się w mleku (mleka ma być nawet dwa razy więcej niż bułki tartej) i odstawia na 10 minut by bułka tarta wchłoneła mleko.
Klopsiki szwedzkie tradycyjnie smaży się na maśle (ewentualnie na maśle z olejem – nie na samym oleju) a sos dodaje się dopiero na talerzu, i to zazwyczaj obok klopsików albo pod nimi a nie na nich – by nie zmiękły od sosu i zachowały swoją dobrze wysmażoną (wręcz lekko przypaloną) powierzchnię.
Co do przypraw to w klasycznej wersji jest tylko sól i pieprz (niektórzy dodają też musztardę) ale w klopsikach robionych na Bożonarodzeniowy stół pojawia się czasem ziele angielskie.
No i jeszcze raz: Szwedzkie klopsiki podaje się z borówką. Podanie ich z żurawiną to dla szwedów taka sama herezja jak dla włochów dodawanie śmietany do carbonary, kurczaka do makaronu, lub podawanie ragu alla bolognese ze spaghetti zamiast tagliatelle 🙂