Przygotowanie: ok 10 minut + 24h marynowania
Składniki:
– 0,5 kg świeżego łososia ze skórą
– łyżkę soli gruboziarnistej
– pół kieliszka czystej wódki
– łyżkę brązowego cukru
– pęczek koperku
PRZYGOTOWANIE:
Sól, cukier i wódkę mieszacie. Łososia należy umyć i przekroić na pół. Obie części nasmarujcie od środka przygotowaną mieszaniną. Połóżcie koperek w całości, a następnie połączcie oba płaty łososia kładąc jeden na drugim, tak aby skóra była na zewnątrz. Zapakujcie rybę w folię spożywczą obwijając dość ciasno, a następnie połóżcie w naczyniu w lekkim skosie i wyższych rantach, tak aby przez mały otwór zrobiony w folii mógł wypływać sos.
Łososia obciążcie np talerzykiem i wstawcie na 24h do lodówki. Po wyjęciu należy zdjęć i wyrzucić koperek. Łososia krójcie cienko tak jak robilibyście to z wędzoną rybą.
Zapraszam Was także do innych przepisów na Boże Narodzenie:
– zakwas na barszcz
– barszcz wigilijny
– śledzie w czosnku i majeranku
– śledzie w kiszonych cytrynach
– ciasteczka migdałowe
– przepis na pierniczki
– śledź marynowany w occie
– śledź z konfiturą z cebuli
– domowa przyprawa do piernika
– tatar ze śledzia
– śledzie w wiśniówce
– śledź pikantny z chilli
– śledzie w oleju
– kruche ciasteczka
Zapraszam Was także na przepisy na Wielkanoc:
– jajka faszerowane w 3 kolorach
– babka majonezowa
– babka piaskowa
– jajka faszerowane paluszkami krabowymi
– jajka faszerowane mango
– łosoś marynowany w whisky
– śledź w czosnku i majeranku
– rolady z szynką i sałatką jarzynową
– sałatka jarzynowa
– jajka z awokado
– jaja z suszonymi pomidorami
– mazurek kajmakowy
– przepis na pasztet
– jajka faszerowane
5 comments
Uwielbiam!!! A ze swojej strony polecam łososia na różowo czyli http://alovelycooking.blogspot.com/2012/01/gravad-lax-buraczkowy-czyli-osos-na.html
pozdrawiam:)
No, no! Tego nie znałam. Uwielbiam marynowanego łososia. Często robię wg przepisów poniżej.
Zapraszam na bloga.
http://kuchennawyspasmakow.blogspot.com/2011/11/osos-marynowany-w-sosie-sojowym-i.html
http://kuchennawyspasmakow.blogspot.com/2011/09/gravlax-osos-marynowany.html
Pozdrawiam.
jeju, jakie to piękne:)
Nie dość, że się nie boję to uwielbiam surowego łososia. A jeszcze jak jest tak cudownie zamarynowany… Pycha!
Dobre